O aniołach z elewacji dawnego kościoła ewangelickiego – wykład Zbigniewa Kuriaty

Kąckie anioły

Wstęp

Mało kto je pamięta, a nieliczni wiedzą, gdzie na kąckim rynku były zainstalowane. Mowa o płaskorzeźbach przedstawiających klęczące anioły, podtrzymujące tablice.

Było ich aż 6 sztuk, konkretnie 3 pary. W każdej parze jeden anioł klęczał na prawym, drugi zaś na lewym kolanie.

Zgodnie z założeniem architekta anioły miały zdobić południowo-zachodnią fasadę. Podtrzymywały tablice, na których widniały cytaty z biblii luterańskiej.

Projekt zrealizował w 1835 roku wrocławski rzeźbiarz Maechtig, używając do tego celu gliny i żeliwa.

Kościół ewangelicki w latach 30., widok ogólny

Klęczące  anioły z tablicami – zbliżenie

Autorem XIX-wiecznej budowli usytuowanej w rynku obok ratusza i ozdobionej płaskorzeźbami był pruski, królewski architekt Karl Friedrich Schinkel.

https://pl.wikipedia.org › wiki › Karl_Friedrich_Schinkel

Demontaż

Po wojnie tereny tzw. Ziem Odzyskanych w tym Dolnego Śląska muszą opuścić byli mieszkańcy. To samo dzieje się w niedawnym jeszcze Kanth, przemianowanym już na Kąty. Przybyli Polacy są w większości katolikami i to oni będą uczęszczać do istniejącego kościoła katolickiego.

Druga świątynia w mieście, ewangelicka, nie będzie już nikomu potrzebna, gdyż jej wierni opuszczają miasto. Po dekonsekracji kościół staje się obiektem „cywilnym”, początkowo o różnym przeznaczeniu w tym magazyn zboża, kino, sklep. Nikogo chyba nie dziwiło, że po pewnym czasie, elementy zewnętrznych zdobień zostały zdemontowane. Zwyczajnie nie pasowały. Być może decyzja o demontażu nie była dziełem miejscowym, lecz przyszła z góry, a magistrat wykonywał tylko polecenie. Padło wykonać, to zdjęto. Zgodnie z powojennym trendem pozbywania się z przestrzeni publicznej wszystkiego, co niewygodne i niepolskie. Te dekoracje były nie dość że niemieckie to jeszcze ewangelickie. Obywatele byli zajęci nielekkim życiem codziennym i nikt tym wydarzeniem specjalnie się nie interesował. Ile to w tamtych czasach zdjęto obcych elementów i symboli z fasad, czy piedestałów. Te anioły zwyczajnie nie miały prawa się uchować. Zniknęły bez rozgłosu i ślad po nich zaginął. Jak się po latach okazało bezpowrotnie. Być może pozostałyby na swoim miejscu, gdyby w mieście osiedlili się ewangelicy.

W łukach ślady po aniołach w 2013 roku

Fasada południowo-zachodnia -widok po renowacji kościoła w  2019 roku

Anioły z tablicami na zdjęciu z lat 30.

Ten, kto je demontował, nie był znawcą dzieł sztuki. Pracę swoją wykonał młotkiem i przecinakiem, bez zbędnych ceregieli. Elementy ceramicznych postaci trafiły w nieznane miejsce lub ręce, a tablice żeliwne być może do pieca miejscowej odlewni. Nie takie dzieła w tamtych czasach przetapiano z wielką potrzebą i ochotą.

Co wiemy?

W pracy „Dzieje życia Karla Schinkla” tom Śląsk, autorstwa przedwojennego śląskiego konserwatora zabytków Guentera Grundmana znajdujemy między innymi taki to opis dotyczący naszego kościoła:

„Szczególnie dobrze jest ukształtowana strona frontowa z trzema zaślepionymi zamkniętymi półkolistymi zwieńczeniami drzwi. Ponad poziomym obramowaniem drzwi, półokręgi zamykają ograniczone łukiem przestrzenie w każdej z parą aniołów z wypalanej gliny z tablicami z odlewu żeliwnego .”

W „Kanther Album” Christofa i Marii Sauer z domu Gabriel, przedwojennych mieszkańców Landau, obecnie Kilianów gmina Kąty, zawarty został szczegółowy opis kościoła ewangelickiego, w tym naszych aniołów z podaniem skrótów cytatów z biblii luterańskiej, jakie widniały na trzech żeliwnych tablicach podtrzymywanych rękoma aniołów.Tablica 1 : Gal. C1 V24

List do Galacjan 1,24 „I wysławiali Boga za mnie.”

/niem./Und priesen Gott ueber mir.”

Projekt  gotyckiego tekstu tablicy  nr 1

Tablica 2 : Off. Joh.  C4  V8

Objawienie św. Jana 4 ,8 „A każda z tych czterech postaci miała po sześć skrzydeł, a wokoło i wewnątrz były pełne oczu; i nie odpoczywając ani w dzień, ani w nocy, śpiewały: Święty,  święty, święty jest Pan, Bóg Wszechmogący, który był i który jest, i który ma przyjść.”

/niem./ „  Und ein jegliches  der vier  Tiere  hatte  sechs  Fluegel,  und sie waren  aussenherum und  inwendig   voll Augen und hatten keine Ruhe Tag und Nacht  und  sprachen:  Heilig,  heilig, heilig  ist  Gott der HERR,  der  Allmaechtige,  der da war  und der da ist  und der da kommt !”

Projekt gotyckiego tekstu tablicy nr 2

Tablica 3 : Gal. C5 VI

List do Galacjan 5,1 „Chrystus wyzwolił nas, abyśmy w tej wolności żyli. Stójcie więc niezachwialnie i nie poddawajcie się znowu pod jarzmo niewoli.”

/ niem./ „So bestehet nun in der Freiheit, zu der uns Christus befreit hat, und lasset euch nicht wiederum in das knechtische Joch fangen.”

Projekt gotyckiego tekstu tablicy nr 3

 Z Diecezji Kościoła Ewangelicko-Augsburgskiego  otrzymujemy rozwinięcie skrótów cytatów w języku polskim i niemieckim. Nie mamy jednak pewności, czy są one identyczne z wersją XIX-wieczną czyli w momencie powstawania płaskorzeźb .

Aby mieć jasną sytuację, zwracamy się do współpracującego ze Stowarzyszeniem, znawcy języka niemieckiego z Krakowa, którego kontakty z naukowcami w branży biblijnej, mogą rozwiać nasze wątpliwości. Informacje, które dotarły do nas  z Uniwersytetu im. Humboldta w Berlinie oraz z Uniwersytetu w Mainz potwierdzają, że przedstawione przez nas treści cytatów rzeczywiście pochodzą z okresu budowy kościoła czyli z lat 1834-1836.

Poszukiwania

W ponad 120-letniej obecności na fasadzie kościoła i 60-letniej nieobecności od momentu demontażu, Stowarzyszenie Miłośników Ziemi Kąckiej podjęło zamiar ich powrotu poprzez odtworzenie figur i tablic najwierniej jak to tylko możliwe. Także materiały, z których powstały dekoracje, będą identyczne jak w momencie pierwszej instalacji. Anioły więc zostaną wykonane z wypalanej gliny, a tablice z szarego żeliwa.

W pierwszej fazie rozpoczęliśmy od poszukiwań przedwojennych zdjęć. Znalazło się ich kilka, ale dotyczyły raczej widoku ogólnego. Na żadnym z nich nie było zbliżenia aniołów.

Zwróciliśmy się w poszukiwaniach do Ralfa Kleinfelda z Berlina, prowadzącego galerię obiektów stworzonych przez architekta Karla Schinkla.  http://www.schinkel-galerie.de

Dzięki jego uprzejmości, kilka przedwojennych zdjęć trafiło do nas, w tym jedno cenne, bo w miarę wyraźnie pokazujące szczegóły figur. To dało nam wyobrażenie jak fizycznie wyglądały. 

Na podstawie rysunku K.Schinkla oraz pozyskanego zdjęcia z berlińskiej galerii powstała makieta aniołów o rzeczywistych wymiarach, która posłuży w przyszłości jako cenna pomoc dla rzeźbiarza przy odtwarzaniu figur dekoracji.

Powojennych polskich zdjęć, na których były by widoczne szczegóły płaskorzeźb, niestety nie znamy.

W otrzymanych pozostałościach po zakładzie fotograficznym,  przekazanych Stowarzyszeniu przez mieszkańca Kątów, wśród kilku tysięcy negatywów nie odnaleziono tego dla nas najważniejszego.

Prowadzony od 1947 roku zakład świadczył usługi fotograficzne mieszkańcom miasta i gminy. Nikt wtedy, nawet sam Danielewicz, nie wykonał zdjęcia fasady kościoła z aniołami.  

Archiwalia, projekty

Żeby móc odrestaurować nasze anioły musieliśmy zdobyć więcej materiałów, które posłużyłyby do odtworzenia figur. 

Były już kościół, od końca wojny nie należał do polskich ewangelików, a mimo to zwróciliśmy się do Diecezji Wrocławskiej Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego w RP z zapytaniem czy nie są w posiadaniu przedwojennych dokumentów czy zdjęć dotyczących byłej świątyni. Dowiedzieliśmy się, że niestety żadnych materiałów nas interesujących nie posiadają, lecz sugerują w tym wypadku zwrócić się do Archiwum Państwowego we Wrocławiu, gdzie mogłoby się zachować coś interesującego na temat tej byłej już świątyni.  

Udana kwerenda w archiwum, dzięki szczególnej uprzejmości pracujących tam osób, zaowocowała zdobyciem kopii dokumentów i niektórych rysunków dotyczących naszego kościoła, a w szczególności jednego, najbardziej dla nas cennego, tego z klęczącymi aniołami podtrzymującymi tablice.

Widok drzwi  i aniołów rys. archiwalny

Para aniołów zbliżenie-kolorystyka umowna do celów roboczych

Rysunek ten powstał w pracowni Schinkla lub jego autorem mógł być sam pruski mistrz.

Z odczytanych na rysunku wymiarów, podanych w ówczesnych calach pruskich, powstał wirtualny obraz, na podstawie którego wydrukowano w skali 1:1 papierową planszę, która posłużyła do wycięcia polistyrenowych makiet aniołów i tablicy.

Podczas remontu kościoła, przyłożyliśmy makiety aniołów do ich miejsca sprzed 60 lat, czyli półkoli nad drzwiami wejściowymi. Przymiarka wypadła bezbłędnie. Przy okazji zdjęto z natury niezbędne wymiary dla przyszłego montażu zdobień.   

Rysunek z naniesionymi wymiarami po inwentaryzacji łuku fasady.

Przymiarka makiety płaskorzeźby do łuku na wejściem. Kolory umowne do celów roboczych

Podstawowe dane do odtworzenia tablic żeliwnych wzięto z odczytanych calowych wymiarów zawartych na archiwalnym rysunku jak i bezpośrednich pomiarów z  planszy w skali 1:1.

Projekt  tablicy żeliwnej

Zakładamy, że tablice i litery będą z żeliwa szarego, tworząc jedną masę. Tekst w języku oryginalnym niemieckim. Kształt liter „gotyk” używany w XIX wieku

Zakończenie

Jedyną osobą, która odpowiedziała na nasze zapytanie wykonania płaskorzeźb, był wrocławski artysta rzeźbiarz z pracowni Muzeum Sztuki Cmentarnej. Przedstawiliśmy wszystkie posiadane rysunki, zdjęcia i opisy przydatne do ewentualnego wykorzystania podczas przyszłych prac rekonstrukcyjnych.

Nadal mamy nadzieję na jego udział w realizacji naszego planu mimo upływu paru lat od rozmów wstępnych.

Zamierzenie to jest dla nas ważnym i ambitnym zadaniem tym bardziej, że dotyczy przywrócenia ozdób w pięknym ,zabytkowym obiekcie, w którym mieszczą się obecnie siedziby Regionalnej Izby Pamięci, Biblioteki Publicznej i Stowarzyszenia Miłośników Ziemi Kąckiej. Motywuje nas do tego także statutowa powinność mówiąca, między innymi, by dbać o miejscowe zabytki przywracając im należną rangę w mieście Kąty, gminie i regionie.

Zamiar rekonstrukcji aniołów znany jest również Dolnośląskiemu Wojewódzkiemu Konserwatorowi Zabytków we Wrocławiu, skąd nadeszła do nas korespondencja o treści :„Na najbliższym spotkaniu z przedstawicielami Gminy Kąty Wrocławskie poruszę temat dekoracyjnych płaskorzeźb na elewacji omawianego obiektu. Organ konserwatorski jak najbardziej popiera inicjatywę Stowarzyszenia Miłośników Ziemi Kąckiej dotyczącą rekonstrukcji detalu dekoracyjnego

Los naszych aniołów znany jest również w przygranicznym Goerlitz. Na blogu informacyjnym Silesia News, należącym do Schlesische Museum zu Goerlitz , pani Małgorzata Urlich-Kornacka, przewodnik po mieście Wrocławiu, przedstawiła niemieckim czytelnikom działalność naszego Stowarzyszenia, w tym zamiar odtworzenia płaskorzeźb aniołów na elewacji byłego kościoła ewangelickiego w Kątach Wrocławskich.

Mamy ciągle nadzieję, że doczekamy się sprzyjających warunków, by zrealizować nasze zamierzenia.

Opracował

Zbigniew Kuriata

materiały własne i SMZK   

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Wykonaj działanie *