Znalezione w Internecie

Rozpoczynamy cykl prezentujący zbiór linków internetowych, pod którymi będzie można zapoznać się z ciekawostkami dotyczącymi nas i miejsca, w którym mieszkamy i żyjemy . Będą to artykuły historyczne, reportaże, wywiady, wspomnienia, filmy, zdjęcia itp . Autorami są publikujący w internecie, a opracowania dotyczą nas bezpośrednio i pośrednio.

Proponujemy kliknąć w link i dowiedzieć się o tym co jest związane z nami naszym miastem czy gminą.

Zbigniew Kuriata

Zapraszamy!

1. Autor Grzegorz Sanik  
Blog historyczny „Eloblog

4 mity Dolnego Śląska – Ciekawostki historyczne

2.W tych dolnośląskich miastach chcemy mieszkać

foto: Paweł Relikowski

https://gazetawroclawska.pl/w-tych-dolnoslaskich-miastach-chcemy-najbardziej-mieszkac/ar/c1-14498489

3. Schinkel Galerie

Następny link do kolekcji, tym razem niemiecki.

Galeria  prezentująca   europejskie obiekty budowlane architekta pruskiego Karla Schinkla, w której między innymi pokazany jest  nasz kącki były kościół ewangelicki /patrz zakładka-Schlesien, Oppeln, Kleinpolen – z niem. Śląsk,Opole, Małopolska/. Zdjęcia z 2019 autorstwa naszej koleżanki Marty Nowak.

http://www.schinkel-galerie.de/index.html

http://www.schinkel-galerie.de/Bilder/Polen/Dolnoslaskie/Katy%20Wroclawskie/Katy%20Wroclawskie.html

Poniżej tłumaczenie tekstu:

Kąty Wrocławskie są miastem na Dolnym Śląsku, około 20 km na południowy zachód od Wrocławia. W roku 1831 została tutaj założona gmina ewangelicka, która wkrótce potrzebowała własnej świątyni. Pierwszy projekt został opracowany 26 marca 1831 w berlińskiej Wyższej Deputacji Budowlanej przez Carla Ferdynanda Busse. Nowy projekt Busse stworzył zgodnie z wytycznymi Schinkela, pod którym on również się podpisał po dokonaniu jego oceny. Znane jest również pismo Schinkela, w którym on wspomina o rozmowie z wrocławskim inspektorem budowlanym Mangerem na temat budowy kościoła w Kątach podczas jego podróży po Śląsku w roku 1832. Według niego Schinkel naciskał, by budowla została wykonana zgodnie z wytycznymi Wyższej Deputacji Budowlanej z najlepszej jakości cegieł bez tynku. Następnie omawiano pochyłość dachu i strop belkowany wewnątrz. Ponadto powinni zatrudnieni tylko najlepsi rzemieślnicy pod nadzorem kierownika budowy.
Kamień węgielny położono 14 marca 1833 roku na rynku, tuż obok ratusza. Kolejne oceny Wyższej Deputacji Budowlanej podczas budowy dotyczyły detali zewnętrznych budowli i urządzenia wnętrza. Z listu inspektora budowlanego Mangera można więc odczytać, że płaskorzeźby w zaokrągleniach nad drzwiami od strony wejścia głównego powstały według projektu Schinkela. Przedstawiają one po dwa klęczące anioły, które trzymają odlaną z żelaza tablicę. Te płaskorzeźby prawdopodobnie dziś już nie istnieją. Zaokrąglenia są już zaślepione i gładko zatynkowane.
Budowla została wzniesiona z surowych cegieł w latach 1833-36 pod nadzorem kierownika budowy Freya. Zastosowano cegły różnego koloru, które w murze ukazują luźny, pionowy wzór. Okna opatrzono łukiem okrągłym. Wewnątrz znajdowała się otaczająca je z trzech stron empora i ołtarz – ambona.
19 lipca 1836 odbyło się poświęcenie kościoła.
Ponieważ kościół nie posiada wieży, w 1845 zamocowano trzy dzwony we wschodniej części więźby dachowej.
Ostatnio kościół był użytkowany jako supermarket. W tym celu przedzielono go stropem. W związku z tym nie zachowało się urządzenie wnętrza.
W roku 2018-19 kościół został odnowiony przez Gminę Kąty Wrocławskie przy wsparciu funduszy unijnych. Supermarket się wyniósł. W budynku znajdzie się izba regionalna i biblioteka.
Bardzo serdecznie dziękuję Stowarzyszeniu Miłośników Ziemi Kąckiej, które udostępniło mi zdjęcia wyremontowanego kościoła. Zdjęcia zostały wykonane przez panią Martę Nowak.

4. Dla zainteresowanych polecamy bardzo dużo ciekawych zdjęć z Kątów i okolic. Szczególnie warte zobaczenia są zdjęcia autostrady A4 z lat 60-tych i późniejszych.
5. Następna propozycja do naszego cyklu.  „Okno na świat”  
Nikogo nie trzeba przekonywać, że bliskość Wrocławia miała i ma ogromne znaczenie dla naszego miasta i gminy,  tak obecnie jak i kiedyś. Bliska odległość do tak dużej aglomeracji jest zdecydowanym plusem. Dogodne połączenie drogowe i kolejowe umożliwia szybkie znalezienie się w największym mieście regionu. Do Wrocławia dojeżdżaliśmy  i w dalszym ciągu to robimy. Do szkół średnich i wyższych, do pracy, do urzędów powiatowych czy wojewódzkich.  Korzystaliśmy i korzystamy  w razie potrzeby  ze szpitali i specjalistycznych przychodni. Nie mówiąc już o dostępie do dóbr kultury itd. Jednym słowem to nasze okno na świat. Zawsze po drodze jest i był dla nas Wrocław. Nie ma na pewno  wśród nas nikogo kto nie zna miasta i  nie potrafi się po  nim przemieszczać.  Wrocław, jak i cały Dolny Śląsk, dla przesiedlonych po 1945 Polaków był  miejscem bardzo zniszczonym i wymagał wiele wysiłku, by doprowadzić go do takiego stanu, w jakim jest obecnie. Nie wszyscy  mieli okazję zobaczyć  zdjęcia z przedwojennego miasta, do którego wtedy wyjeżdżano z Polski dobrowolnie za chlebem lub w czasie wojny na roboty przymusowe. Przyjeżdżali tu między innymi tacy znani Polacy jak Chopin, czy Słowacki, lecz nie zawsze w celach turystycznych.   Zainteresowanych  zapraszamy na ponad 80 minut pokazu  obrazów z tamtego Breslau. Część obiektów pozostała i po wojnie została odbudowana, a po pozostałych już nie ma śladu. Jedynie zdjęcia zaświadczają o ich dawnym wyglądzie. Perły architektury tamtego Breslau zostały wymazane z miasta bezpowrotnie. Nowe współcześnie powstające obiekty Wrocławia ponownie upiększają  miasto. Film prod. niemieckiej zawiera oprócz  zdjęć z lat 10-tych, 20-tych, 30-tych i 40-tych minionego wieku także ilustracje ze zniszczeń miasta.  Znalazły się w nim również  współczesne  zdjęcia wybrane przez autora filmu . Podkład muzyczny filmu to  charakterystyczne utwory  w stylu tamtych lat. Cofnijmy się więc w czasie o 83 lata i wyobraźmy sobie przedwojennego mieszkańca Kanth, któremu dana była okazja zobaczenia tak dużego miasta odległego tylko  o 23 minuty podróży pociągiem, wtedy pierwszej
 w Europie zelektryfikowanej linii kolejowej w kierunku Jeleniej Góry. Zobaczmy zatem, co tamten Kątczanin czy tamta Kątczanka mogli zobaczyć w Breslau.
Zbigniew Kuriata
6. Budowa autostrady a4
https://gazetawroclawska.pl/tak-niemcy-budowali-autostrade-a4-na-dolnym-slasku-zdjecia/ar/c1-14513947
7.Deportacja na Sybir
Przedstawiam zestaw linków internetowych, dotyczących tragicznych losów Polaków ze wschodnich terenów II Rzeczypospolitej. Dotyczą one deportacji na Sybir. Niemal w każdej polskiej rodzinie, pochodzącej z tamtych terenów, takie przypadki miały miejsca. Ci, co wrócili opowiadali swoim najbliższym o gehennie, którą przeszli. Większość już nie żyje .Pozostały ich dzieci i wnukowie, którzy temat ten znają pobieżnie. W latach szkolnych autora tego opracowania nikt o tym nie wspominał oficjalnie, tak jak  między innymi o napaści Związku Sowieckiego 17 września 1939 roku na Polskę czy o Powstaniu Warszawskim, Powstaniu w Gettcie, jak i Rzezi Wołyńskiej.

Teraz nie jest to temat zakazany i o tym się mówi, pisze czy realizuje filmy. Powracają wspomnienia. Nie wszyscy sięgają do materiałów historycznych, których są setki. Dla zainteresowanych historią tragicznych losów Polaków, przybliżam ten temat. Wystarczy kliknąć, by zapoznać się z opracowaniami na ten temat. Jest to temat rzeka, a wybrane losowo opracowania przybliżają los wywiezionych.

Może w Twojej rodzinie byli też zesłańcy na Sybir. Przypominam, że dotyczyło to wybranych, ze „specjalnego klucza „, całych rodzin ze wschodnich terenów Polski przedwojennej.

Opracował: Zbigniew Kuriata

Ps. Siostra mojego dziadka/ojca mojej mamy/wraz z mężem, który był leśniczym w gminie Ludwipol powiat Kostopol /Wołyń, i trójką dzieci podzieliły los zesłanych i dzięki Andersowi znaleźli się później w Afryce. Po wojnie osiedlili się w Anglii.

https://prawicowyinternet.pl/deportacje-polakow-na-syberie-w-latach-1939-1941/

https://www.youtube.com/watch?v=nyTC9yEPGvA

https://www.youtube.com/watch?v=f1LQbHZlN34

https://poranny.pl/70-lat-temu-rozpoczela-sie-masowa-wywozka-polakow-na-syberie-deportacje-byly-zemsta-stalina/ar/5285416

https://vod.pl/filmy-dokumentalne/nasza-ojczyzna-jest-pamiec/0yfqnmq

 

8.Orient express

Ciekawostka, która mogłaby posłużyć  do stworzenia  pytania w przyszłym konkursie  ze znajomości naszej gminy.
Na pewno  i Wy o tym nie wiedzieliście.
W 2007 roku Orient Express po raz pierwszy w historii przejechał przez Polskę, zatrzymując się w Krakowie, Warszawie, Malborku, Bydgoszczy, Poznaniu i Wrocławiu.
Skład złożony z 16 biało-granatowych wagonów był tłumnie witany na wszystkich stacjach.
Co prawda na  naszej stacji  nie był witany przez tłumy, ponieważ zjawił się i zniknął  z wielkim hukiem. Niemniej jednak byli świadkowie tego wydarzenia .
Wczesnym rankiem, dokładnie o godzinie 5.08,  dnia 16 lipca 2007 roku przez stację Kąty Wrocławskie przejechał, słynny  na cały świat,  Orient Expres,  ciągniony przez polską elektryczną lokomotywę, skąd skierował się do  czeskiej Pragi.
Zdjęcia w załączniku, które są  dowodem  tego zdarzenia,  zostały wykonane przez  Sławka Kuriatę  rankiem na naszym dworcu kolejowym.
Jakość zdjęć może nie poraża, ale  skład poruszał się z  bardzo dużą prędkością,  a posiadany  sprzęt, jak twierdzi autor, był innej generacji.

Zb.Kuriata

9. Park w Kątach

Park w Kątach jest rzeczywiście pięknie zrewitalizowany. Zachwycają się nim również Wrocławianie.

Niektórzy Kątczanie może jeszcze nie mieli okazji w nim być więc zapraszamy. Warto.

http://www.matkawmiescie.pl/dolina-bystrzycy-park-krajobrazowy-w-katach-wroclawskich/

10. Dawne mapy, plany miejscowości

https://mapire.eu/en/map/europe-19century-thirdsurvey/?bbox=1880482.5542916053%2C6624594.879391831%2C1893371.7481861932%2C6628416.730806091&map-list=1&layers=160%2C166